Katowice dla mieszkańców, nie dla deweloperów! Przejdź do treści

Najnowsza wiadomość: spotkajmy się w sobotę 28.09.2024 r. o godz. 16:00 na Koszutce, na placu Gwarków,
vis a vis  nowego wieżowca, budowanego tuż przy "Górniku"

  Równo rok temu spotkaliśmy się po raz pierwszy na KATOPROTEŚCIE - mimo ulewy kilkaset osób przyszlo by pokazać żółtą kartkę władzom miasta, przede wszystkim za błędy urbanistyczne w rozwoju zabudowy, dyspozycyjność wobec deweloperów i nieliczenie się z opinią mieszkańców i mieszkanek.
Czy dużo się przez ten rok zmieniło?  Na lepsze czy na gorsze?

 

  W tym roku zapraszamy wszystkich na Koszutkę - na Plac Gwarków, blisko GIG. To tutaj , w sobotę 28.09 o godz. 16:00, kolejny KATOPROTEST  -  spotkamy się naprzeciwko miejscówki "Katowicka 61".
W tym miejscu deweloper, znowu przy aktywnej pomocy miasta, korzystając z licznych odstępstw od zasad urbanistycznych, wstawia ogromną "plombę" - buduje wieżowiec, który zasłoni Górnika, oprze się o targ miejski, a do którego dojazd będzie prowadził .... tyłem, wąską uliczka Ordona.
To katowicka polityka urbanistyczno-deweloperska "w pigułce", idealne miejsce na nasze spotkanie i wymianę opinii..

 

ZAPRASZAMY!

Zaproszenie

 

  Więcej aktualności na profilu KATO Protest na Facebook.

 

 

============================================

 

 

   Prezydent Marcin Krupa i klub radnych "Forum Samorządowe", wraz z koalicjantami, dzielnie kontynuują tradycję rozpoczętą jeszcze za czasów prezydentury Piotra Uszoka - w mieście Katowice deweloperzy z reguły wygrywają spory z mieszkańcami i z urbanistami. (*)
Niezależnie czy spór dotyczy kolejnej inwestycji mieszkaniowej, galerii handlowej, sklepu wielkopowierzchniowego, wycinki drzew czy zabudowania terenu ważnego dla interesu publicznego, miasto Katowice zwykle bagatelizuje protesty społeczne i wdraża taki modus operandi , aby finalnie to deweloper osiągnął zamierzony cel.

  Dobre relacje wielu deweloperów z włodarzami miasta są tajemnicą poliszynela - nawet w sytuacjach drastycznego pogarszania standardu życia okolicznych mieszkańcow, miasto Katowice potrafi wykonać zadanie zgodnie z potrzebami dewelopera i albo dopasować miejscowy plan zagospodarowania przetrzennego, albo szybko wydać korzystną WZT-kę, albo przegłosować ustalenie lokalizacji z ustawy "lex-deweloper".
Naszym zdaniem miasto Katowice staje się powoli jak "wzorzec z Sevres" dla większości negatywnych zjawisk opisanych w głośnej książce Łukasza Drozdy z roku 2023: "Dziura w ziemi. Patodeweloperka w Polsce" 😠.

  Aby taki system mógł sprawnie działać, wymaga zbudowania wielopoziomowej struktury zależności, której obraz w Katowicach zaczyna nam się powoli wyłaniać. (*)
Liczni radni uzależnieni od Prezydenta Miasta, nierzadko zatrudnieni w miejskich spółkach, wiceprezydenci i  naczelnicy wydziałów od lat nawykli do pełnej dyspozycyjności i wreszcie wydajny aparat "propagandy sukcesu" oparty m.in. na powiązanej z miastem "Katowickiej Agencji Wydawniczej" z wielomilionowym budżetem - tak oceniamy sytuację w naszym mieście. 
Jedyne czego dotąd nie rozszyfrowaliśmy, to funkcjonowanie zależności na samym szczycie tej piramidy - dlaczego Prezydent Miasta działa tak, jakby był dyspozycyjny wobec deweloperów?! 🤔.

 

  Zbyt mocno zależy nam na takich Katowicach, które byłyby miastem faktycznie przyjaznym dla własnych mieszkańców, abyśmy potrafili się tym zjawiskom tylko biernie przyglądać. 
Tak, wiemy, że nie zmienimy z dnia na dzień funkcjonowania Katowic. Ale jeśli nasza praca w pluralistycznym, niezależnym ruchu społecznym, który przyjął roboczo nazwę "KATO-protest!"  przyczyni się do upowszechnienia wśród mieszkańców miasta wiedzy nt. wielu negatywnych zjawisk i tą drogą chociaż ograniczy obecną skalę klientelizmu (*), to nasz cel uznamy za osiągnięty👍 - uważamy, że pogłębione i niezależne od władzy informacje o faktycznym funkcjonowaniu miasta Katowice powinny docierać do jego mieszkańców.

 

  W takim zakresie jaki tu opisaliśmy, zapraszamy do współpracy wszystkich mieszkańców Katowic oraz zachęcamy do współdziałania dziennikarzy niezależnych mediów publicznych i społecznych

 

  Tu na stronie www zawarliśmy w zakładkach opis kilku przypadków, nazywanych w treści "case"(*), na poparcie naszej diagnozy (jeśli otrzymamy od Was solidne dokumentacje innych przypadków, to dodamy dalsze zakładki!), natomiast na FB: facebook.com/katoprotest miejsce na bieżące informacje i dyskusję (prosimy nas tam lajkować, obserwować, zapraszać znajomych, udostępniać, propagować). 
No to startujemy!

 

(*) Nota prawna (dotyczy całej strony www, w tym m.in. fragmentów oznakowanych*):

  • Oceny urbanistyczne, architektoniczne, estetyczne itp. wynikają z naszych poglądów wypracowanych w dyskusjach ze specjalistami, ale nie każdy musi się z nimi zgadzać. Nasze oceny wspieramy w treści strony www dokumentacją fotograficzną.
  • Fakty i daty podajemy w treści strony www w oparciu o ogólnodostępne rejestry publiczne i źródła archiwalne.
  • Nasze opinie nt. mechanizmów, jakie lokalnie funkcjonują w  urbanistycznych procesach decyzyjnych, opieramy na analizach przypadków oraz rachunku prawdopodobieństwa, który wskazuje, że prawdopodobieństwo braku jakiejkolwiek korelacji pomiędzy wielokrotnie powtarzającymi się w tym samym środowisku podobnymi wydarzeniami i zjawiskami, jest bardzo małe lub nawet infinitezymalne. Jednak dopuszczamy możliwość, że ktoś mimo to uznaje te powtarzalne wydarzenia i zjawiska jako niezależne i całkowice przypadkowe.